Anna Kamieńska "Małżeństwo"



- MAŁŻEŃSTWO -


Że tak im było dane

zestarzeć się jak świątkom przy drodze

tak samo spróchniali

tak samo

poorani mrozem i zawieją


Że tak im dozwolono

iść serce w serce

biodro w biodro

zmarszczka w zmarszczkę


Że tak im darowano

istnieć w sobie podwójnie

i milczeć wzajemnie


Że tak im dopuszczono

by nawet w sen wchodzili razem

on ją obejmował na poduszce

by o kamień snu nie zraniła stopy


Że tak ich wysłuchano

aby to on

czerwone jabłko niósł jej do szpitala

i ukląkł w jej ostatniej ł zie

.

.

.

Fot. Art-graphik 

Komentarze

Popularne posty