Halina Poświatowska /Powiedziałeś, przyjdę do ciebie... /
* * *
Powiedziałeś: ”przyjdę do ciebie nocą gdy będziesz spała
skulona jak ciepły mruczący kot.”
I teraz czekam na ciebie przez wszystkie wieczory.
Rozgniatam usta o pierze poduszek rozsnuwam włosy
kolor zeschłych liści po gładkim chłodnym prześcieradle.
Zanurzam ręce w ciemność owijam wokół palców milczące gałęzie.
Ptaki śpią.
Gwiazdy nie potrafią uskrzydlić ciężkich chmur.
Noc rośnie we mnie – minuty – czerwone krople tętniącej krwi
przebiegają ostrożnie.
Na palcach powoli przez zamknięte okno wchodzi
ostry zimny księżyc.
.
.
.
Fot. Jarosław Datta
Komentarze
Prześlij komentarz